• >
  • Wspólnota >
  • Bracia mieszkający poza Taizé >
  • Bracia w Korei >
  • Życie w oczekiwaniu
  • Wspólnota
  • U źródeł wiary
  • Przyjazd do Taizé
  • Na świecie


 
  • Aktualności
  • Spotkanie Papieża Franciszka i Patriarchy Cyryla: Modlitwa brata Aloisa
  • Nowa propozycja w sprzedaży online: „Taizé Box”
  • Solidarny ogród w Taizé
  • Powołanie i historia
    • Trochę historii: Historia, początki
    • Wielkanoc 2020: Pięćdziesiąta rocznica pewnej radosnej nowiny
    • Śluby braci
    • O Taizé: Wspólnota dzisiaj
    • W poszukiwaniu prawdy
    • Pielgrzymka zaufania przez ziemię
    • Brat Alois - przeor Taizé
  • Brat Roger, założyciel Taizé
    • 12 maja 1915 – 16 sierpnia 2005: Wdzięczność dla Brata Rogera
    • Dlaczego zginął Brat Roger?
    • Droga pojednania
      • Benedykt XVI wspomina Brata Rogera: „Ekumenizm duchowy”
      • Wywiad z bratem Aloisem: "Droga bez precedensu"
      • Biskup Gerard Daucourt, ordynariusz Nanterre : Ekumenizm jest przede wszystkim wymianą darów
      • Deklaracja Francuskiej Federacji Protestanckiej: Uszanujmy pamięć Brata Rogera
    • Zdjęcia Brata Rogera
    • Wideo: Brat Roger: Razem, aby wysławiać
  • Inni o Taizé
    • Jan Paweł II: Do Taizé przybywa się jak do źródła
    • Paul Ricœur: "Wyzwalać głębokie dobro"
    • Olivier Clément: "Zaufanie będzie ostatnim słowem"
    • Obchody 70-lecia Taizé - otrzymane przesłania
  • Bracia mieszkający poza Taizé
    • Bracia w Kenii
      • Bracia w Kenii
      • Kenia: Powrót do Nairobi
      • Sierpień 2012 : „Samodzielne poszukiwanie i dzielenie się z innymi”
      • Kwiecień 2012: Trzy międzynarodowe spotkania rekolekcyjne
      • Spotkania w Nairobi: grudzień 2011
      • Kenia: Sierpniowe spotkania w Nairobi
      • Spotkania w Nairobi: grudzień 2010
    • Bracia w Senegalu
      • Bracia w Senegalu
      • Fraternia w Dakarze
      • Senegal: Młodzież z okolic Taizé odwiedziła w Dakar
      • Chodźmy zobaczyć "ak benn"!
      • "Ak benn"
      • Ochotnicze czyszczenie rowów odwadniających w Grand-Yoff!
      • Grioci w domu braci w Dakarze
      • Uchodźcy w Senegalu
    • Bracia w Bangladeszu
      • Bracia w Bangladeszu
      • Estema – czyli „zgromadzenie” w Tongi
      • Dworcowy klub dla dzieci
      • Rajshahi – po spotkaniu w Kolkacie
      • Małe szkoły dla biednych
      • Uczyć się, by żyć: Program stypendialny w Mymensingh
      • „Idziemy śpiewając”
      • Islam w Bangladeszu
      • Wraz z nadejściem Świąt Bożego Narodzenia
      • Wyśpiewać nowe życie
      • Powodzie w Bangladeszu
      • Wizyta w Nepalu
      • Boże Narodzenie – wielki poryw radości
      • Bangladesz: Festiwal dla dzieci ulicy w Dhace
      • Spotkanie w Mymensingh, czerwiec 2012
      • Bangladesz: Klown na dworcu głównym w Dacca
    • Bracia w Korei
      • Bracia w Korei
      • Życie w oczekiwaniu
    • Bracia w Brazylii
      • Bracia w Brazylii
      • Tydzień modlitw o jedność chrześcijan w Alagoinhas
      • „Brincadeira”
      • Brincadeira: „Na naukę nigdy nie jest za późno”
      • Dzieci „Emaus”
      • „Dni Zaufania” w Vitória da Conquista
      • Wieczór w jednej z dzielnic
      • Trzy miesiące na Haiti
  • Praca braci
    • Sala ekspozycyjna w Taizé
      • Sala ekspozycyjna: Godziny otwarcia
    • Sprzedaż online
    • Pobieranie nagrań i zapisu nutowego
    • Książki, CD, DVD
    • Nowe publikacje
    • Nowe CD: Muzyka jedności i pokoju
    • CD: «LAUDAMUS TE»
    • Nowy produkt w sprzedaży w Taizé i online: Les Carrés de Taizé
  • Solidarność
    • Wsparcie funduszu solidarnościowego lub przyjęcia w Taizé
    • Różne projekty wspierane przez Operację Nadzieja
      • Bangladesz | Wsparcie dla różnych szkół
      • Kambodża | Miejsce, gdzie przyjmuje się chorych
      • Europa | Pomoc uchodźcom
      • Burkina Faso | Udział w kilku projektach
      • Bliski Wschod | Kilka inicjatyw
      • Ukraina | Wakacje dla dzieci
      • Kongo | Wsparcie dla kliniki okulistycznej
      • Haiti | Wsparcie dla dzieci w niekorzystnej sytuacji
      • Korea Północna| Pomoc humanitarna
      • Nepal | Wsparcie dla ludności po trzęsieniu ziemi w 2015 roku
      • Kuba | Zbiórka lekarstw
      • Chiny | Wydrukowanie miliona egzemplarzy Biblii
      • Południowy Sudan | Po wojnie domowej
  • Jubileusz 2015: Aby odnowić więzi solidarności
    • Od 1940 do 2015…
    • Modlitwa i dzieła solidarności w różnych zakątkach świata
    • Zaproszone osoby oraz zwierzchnicy Kościołów
    • Spotkanie: aby odnowić więzi solidarności: Spotkania tematyczne w Taizé
    • 16 sierpnia 2015: Życzenia od zwierzchników Kościołów
    • Rozważania o radości, prostocie i miłosierdziu
    • Zdjęcia
    • 10 maja w Taizé : Świąteczna atmosfera w Taizé z okazji setnej rocznicy urodzin Brata Rogera
    • Lato 2015: ARTtogether: Wystawa i warsztaty w Taizé
    • Ikona miłosierdzia
    • Spotkanie: aby odnowić więzi solidarności: Echa tygodnia od 9 do 16 sierpnia
    • Spotkanie: Aby odnowić więzi solidarności: Echa spotkań tematycznych w Taizé
  • Modlitwa brata Aloisa za mieszkańców Syrii i o pokój na świecie
 

Życie w oczekiwaniu

Bracia z Taizé mieszkają we fraterni w Seulu już od 1979 roku. Są zaangażowani w nauczanie, rzemiosło i opiekę nad więźniami. Jeden z braci podczas pobytu w Taizé w 2004 roku, opowiedział o życiu w tym kraju.

“Mur przeskakuję dzięki mojemu Bogu”

Z upływem lat zakorzeniliśmy się w tym kraju. Nawiązaliśmy liczne więzi. Kiedy staramy się zrozumieć, czym jest nasze życie, mamy świadomość co dzieje się na Północy, że żyjemy w kraju podzielonym na pół. Historycznie Korea nie składała się z dwu państw, od wieków była jednym krajem. Podział na Północ i Południe jest skutkiem zimnej wojny, narzucony, zatwierdzony, podczas wojny koreańskiej stał się czymś straszliwym, całkowicie nie do zaakceptowania. Idąc z naszego domu w Seulu, 20 km na północ, dociera się do zapór, barier na drogach, i dalej już iść nie można. Jest niewiele miejsc, z których da się zobaczyć Koreę Północną, ponieważ wstęp na teren między obydwoma państwami jest zabroniony i jest on bardzo strzeżony przez wojsko; można spojrzeć jak przez mgłę i powierzyć Bogu tych, którzy tam są. Naród koreański pragnie dużo więcej. Myślę o słowach psalmu: „mur przeskakuję dzięki mojemu Bogu". Tak bardzo chce się przeskoczyć ten mur.

Odwiedzałem ostatnio w szpitalu 85. letniego mężczyznę. Jest poetą, był dziennikarzem, dorastał w Korei Północnej, kiedy przed wojną koreańską chciał opublikować swoje pierwsze wiersze- już wtedy panowała cenzura polityczna- jego wiersze okazały się nieprawomyślne. Któregoś dnia zrozumiał, że musi uciekać na Południe, zaryzykować najgorsze. Zostawił młodą żonę, starą matkę i brata, księdza katolickiego - to było w 1949 roku. Nie umiał sobie wyobrazić, że nigdy już ich nie zobaczy. Żonie udało się uciec trochę później, ale od matki i brata nie było żadnych wieści, nigdy ich już nie zobaczył, jego brat z pewnością zginął w 1950.

Razem z narodem koreańskim żyjemy czekając, że bramy się otworzą. To już pięćdziesiąt lat, jak Koreańczycy stukają do bram oddzielających dwa kraje, w świecie nie ma drugiej podobnej sytuacji. Kościoły, jak tylko mogą, starają się pomagać Korei Północnej. Wiele osób stamtąd chciałoby uciec i odnaleźć drogę, która doprowadzi ich na południe, ale to nie jest rozwiązanie. Tym, którzy mieszkali na północy, bardzo trudno jest przywyknąć do społeczeństwa Korei Południowej, różnorodnego, skomplikowanego, takiego, w którym niełatwo żyć.

Czekając, aż bramy się otworzą

W naszym życiu zawsze są też obecne Chiny. Seul jest otoczony bardzo pięknymi, skalistymi wzgórzami. Ale przestają być one widoczne kiedy pokrywa je pył z Chin. Chiny dotknęła ogromna katastrofa ekologiczna, północ kraju z roku na rok zmienia się w coraz większą pustynię. Wiosną, kiedy kończy się bardzo sucha zima, wiatr nawiewa pył z pustyni i przenosi go nad Seulem. To zjawisko sięga aż do Seattle, Vancouver, nawet w USA pył z Chin zaciemnia niebo. Przypomina to nam, że Chiny leżą obok. Obecnie każdego dnia tłumy chińskich turystów przyjeżdżają do Korei. Wiążą się z tym pewne nadzieje. Chińczycy z łatwością mogą odwiedzać Koreę, jeśli mają pieniądze, nie jest jednak łatwo dzielić się swoją wiarą z chińskimi chrześcijanami, tak jakbyśmy tego pragnęli, i nie wiadomo, jak długo to potrwa. W nasze modlitwy włączamy Koreę Północną i Kościół w Chinach.

Trudno sobie zdać sprawę, do jakiego stopnia Korea Południowa jest „wyspą”: nic nie przedostaje się przez strefę dzielącą kraj na dwie części. Od Seulu do południowej granicy kraju jest prawie tak daleko, jak z Paryża do Taizé, 400 km. Na północnym-zachodzie od Seulu leży Pekin: jak Londyn od Taizé, półtorej godziny samolotem. Na południowym-wschodzie jest Szanghaj, ogromne, arcynowoczesne i dynamiczne miasto. Jest Tajwan i z drugiej strony Japonia, która wyrządziła wiele krzywd zarówno Korei, Chinom, jak i innym krajom. Od czasu do czasu, niezbyt często, przyjeżdżają z Japonii osoby pragnące pojednania. Zawsze to jest problem ran zadanych w przeszłości: nigdy się nie wie, jak leczyć historyczne rany i wspólnie z narodem koreańskim czekamy, aż bramy się otworzą i uda się przeskoczyć mury. W jakimś sensie całe nasze życie we fraternii polega na oczekiwaniu, które jest treścią naszej modlitwy.

“Życie jest piękne, ten świat jest dobry”

Wśród osób, z którymi się czasem spotykam, jest wdowa po poecie. Odwiedził on Taizé pięć lat temu. Jej rodzice pracowali w Japonii, w Hiroszimie. 6 sierpnia 1945 jej ojciec, razem z przedstawicielami wszystkich rodzin, został wezwany wcześnie rano na wielki wiec w centrum miasta. O godz. 8.06 bomba wybuchła nad tym zgromadzeniem: nie ma w Hiroszimie rodziny, która by kogoś nie straciła.

Ta kobieta, tego dnia straciła ojca. Kilka tygodni później wrócili do Korei. Dwa lata temu po raz pierwszy pojechała do Japonii, do Hiroszimy, żeby zobaczyć to miejsce. Nie jest chrześcijanką ale buddystką. Nigdy w stosunku do nikogo nie okazywała żalu. Spędziła życie opiekując się swoim mężem poetą, który był bardzo chorowity, oddała swoje życie temu mężczyźnie, którego znała od dziecka. W młodości był on bez żadnej przyczyny aresztowany i torturowany.W 1970 roku, kiedy myślał, że zbliża się śmierć, napisał znany wielu Koreańczykom wiersz, który jest jak przygotowanie na śmierć. Po wszystkich tych cierpieniach, po torturach, ze zrujnowanym zdrowiem, mówi w zakończeniu tego wiersza: „W dniu, kiedy odejdę z tego pięknego świata, wrócę do nieba i jak już tam będę, powiem: życie jest piękne, ten świat jest dobry." Dobrze jest wiedzieć, że człowiek mógł mieć taką wizję. Święty Jan od Krzyża mówi, że liczy się tylko miłość. Życie tego mężczyzny było wypełnione miłością do przyjaciół i dzieci- bardzo kochał dzieci. Ta umiejętność przeskakiwania murów nienawiści i uprzedzeń jest charakterystyczna dla Korei: odkrywać, że niezależnie od wszystkiego życie jest piękne i że właśnie to warto powiedzieć na koniec. Zrozumienie tego jest łaską dla mnie.

Ostatnia aktualizacja: 31 października 2004

Dzisiejsze czytanie biblijne

wt, 26 stycznia
Jezus mówi: Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników.
Łk 5,29-32
więcej...

Do kalendarza

28 grudnia 2021 - 1 stycznia 2022, Włochy:
Następne Europejskie Spotkanie odbędzie się w Turynie we Włoszech
 Wyszukaj wydarzenia

Różne informacje

Your browser does not support the audio element.

20 sierpnia 2020

Your browser does not support the audio element.

13 sierpnia 2020

więcej...

Praca braci

Praca braci

Wspólnota

  • Aktualności
  • Powołanie i historia
  • Brat Roger, założyciel Taizé
  • Inni o Taizé
  • Bracia mieszkający poza Taizé
  • Praca braci
  • Solidarność
  • Jubileusz 2015: Aby odnowić więzi solidarności

U źródeł wiary

  • Modlitwa
  • Śpiewy
  • Medytacje i refleksje

Przyjazd do Taizé

  • Bezpieczeństwo
  • Spotkania on-line
  • Aktualności
  • Spotkania młodych
  • Informacje na 2020 rok
  • Informacje na 2021 rok
  • Jak przyjechać do Taizé?
  • Świadectwa młodych ludzi
  • Multimedia

Na świecie

  • Polska
  • Małe prowizoryczne fraternie
  • Spotkanie w Kapsztadzie
  • Afryka
  • Ameryki
  • Azja i Pacyfik
  • Europa
  • Bliski Wschód

Copyright © Ateliers et Presses de Taizé

O tej stronie

[ Na górę | Mapa strony | Strona główna]

  • Kontakt
  • Godziny modlitw w Taizé
  • Wiadomości z Taizé e-mailem
  • Prawa autorskie