polski

TAIZÉ

Spotkanie w Kigali

Ostatni etap przygotowań...

 
Juan z Argentyny jest w międzynarodowej grupie przygotowującej Spotkanie w Kigali, które odbędzie się w połowie listopada. Oto, co pisze:

Kilka dni temu, w mieście Gahanga, mieliśmy okazję spotkać się z kobietą w podeszłym wieku, która mieszka w małym domku pomiędzy gospodarstwami, z dala od głównej drogi. Żyje w skromnych warunkach, ma trudności z chodzeniem, słaby wzrok, a jej wiara i radość bardzo nas poruszyły.

Podobnie wzruszyła nas radość i wiara kobiety, której na imię Jocelyn. Spotkaliśmy ją na nabożeństwie w anglikańskiej katedrze w Św. Szczepana w Kigali. Cierpi na atrofię i przez długi czas nie poruszała się inaczej jak tylko czołgając się po ziemi. Parafianie zebrali się, by kupić dla niej wózek inwalidzki i dziękowała Bogu za ten dar. Jednak ta wdzięczność nie jest owocem tej jednej chwili, ale stałą postawą w jej życiu.

Dzięki takim ludziom, widzimy, że życie w bliskości z Jezusem jest źródłem radości, która pozwala przezwyciężać poważne trudności życia.


Podczas jednej z naszych wizyt w „miejscach nadziei” w ramach przygotowań do spotkania, kilka dni temu, odwiedziliśmy siostry mieszkające w pobliżu Kigali, które dzielą swoje życie z dziećmi niepełnosprawnymi. Większość z tych niepełnosprawnych, gdy byli jeszcze małymi dziećmi, została wychowana i wykształcona przez siostry. Pokazano nam pokoje tych dziewcząt i chłopców, specjalnie przystosowany pokój dla tych, którzy potrzebują opieki oraz pokój zabaw. W jednej z sal, gdzie były zebrane dzieci, jedna z postulantek zaczęła śpiewać i grać na tamburynie. Wszyscy poszli za jej przykładem i przeżyliśmy razem chwilę radości.

Patrząc na pracę sióstr, ich oddanie dla dzieci i jak przyczyniają się do ich rozwoju, przypomnieliśmy sobie słowa Jezusa: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.” (J. 15,13). Siostry dzieląc swoje życie, dzień i noc, z dziećmi, które zostały zapomniane przez świat, naprawdę oddały swoje życie za przyjaciół, za biednych, tych, których Pan wybrał. Spotkanie takiej miłości zachęca mnie do oczekiwania na świat bardziej ludzki.


JPEG - 20.3 kb

Do rozpoczęcia spotkania pozostał już niecały miesiąc i wszyscy się przygotowują: młodzi uczestnicy, rodziny przyjmujące pielgrzymów i ekipy koordynujące przyjęcie, modlitwy i program poranny w parafiach.

W tygodniu odbywają się spotkania w parafiach ustalone przez grupę przygotowującą. W jedną z sobót osoby kontaktowe z parafii przybyły do Centrum Młodzieżowego w Gatenga, by otrzymać ostatnie informacje. Mogli też zadawać pytania, czy coś zaproponować. W niedziele uczestniczymy wspólnie z młodymi z różnych wspólnot w modlitwie Taizé.

Są też parafie, które przygotowują przyjęcie pielgrzymów przybywających na spotkanie wcześniej. Młodzi ludzie z daleka będą mieli możliwość poznania codziennego życia w Rwandzie, zanim samo spotkanie się rozpocznie.

Wszyscy współuczestniczą w przygotowaniach z entuzjazmem i radością charakteryzującą wiarę Afrykańczyków.


Z przyjazdem nowych woluntariuszy grupa koordynująca rośnie: jest nas teraz 20 osób, w tym bracia z Taizé, siostry i woluntariusze, z 15 różnych krajów, dzielących życie, pracę i modlitwę.

Od czasu do czasu mamy również okazję odwiedzić „miejsca nadziei” i spotkać ludzi, którzy są świadkami nadziei i radości w swoim codziennym życiu. Niektórzy z nich pracują z wdowami i sierotami po ludobójstwie z 1994 roku; inni poświęcają swoje życie pracy z niepełnosprawnymi dziećmi; jeszcze inni po prostu radzą sobie z trudnościami codzienności siłą wiary. W tych ludziach uczestnicy spotkania będą mogli zobaczyć ślady Bożej obecności w codziennym życiu – prostej, ale namacalnej obecności Ducha Świętego, który zachęca nas, byśmy każdego dnia wzrastali w łasce.

Na wiele różnych sposobów każdy przygotowuje drogę, by wytrwale budować zaufanie i odnawiać więzi solidarności, szczególnie w dniach Spotkania w Kigali.


JPEG - 23.4 kb

Ostatnia aktualizacja: 10 listopada 2012