polski

TAIZÉ

Spotkanie: aby odnowić więzi solidarności

Echa tygodnia od 9 do 16 sierpnia

 
Wielu młodych ludzi napisało świadectwo podczas lub po spotkaniu „Aby odnowić więzy solidarności”, które odbyło się między 9 a 16 sierpnia w Taizé. Oto kilka z nich.

- Życie w Taizé
- Święto narodów
- Wspólne modlitwy


JPEG - 22.5 kb

Życie w Taizé

Ana Leonor (Portugalia)

Uczestniczenie w tym historycznym tygodniu w Taizé bardzo podniosło mnie na duchu. We Wspólnocie mogliśmy odczuwać pewną ekscytację i wielką radość, i w tym samym czasie uczucie pokoju i nostalgii. Mogliśmy odczuć obecność Brata Rogera i było to naprawdę piękne, że mogliśmy zobaczyć wszystkich braci z Taizé obecnych i złączonych w jego imieniu. Tysiące młodych ludzi mogło w nowy sposób spojrzeć na swoje życie i wzbogacić w ten sposób życie swoje i innych. Poruszające jest to, że dziedzictwo, które zostawił Brat Roger, trwa nadal, że jego duch jest cały czas żywy we Wspólnocie, i to, że duch komunii i gościnności jest silniejszy niż kiedykolwiek. Radość, prostota, miłosierdzie i wiara są fundamentami Taizé.

Caroline, Francja

To, co mnie szczególnie uderzyło, kiedy przyjechałam do Taizé, to ta jedność, którą tu możemy znaleźć wśród tysięcy osób przybywających ze wszystkich kontynentów. W ciągu roku mam często poczucie, że świat zewnętrzny mnie przytłacza swoją codziennością: wojny, konflikty międzyreligijne... Ale tutaj w Taizé jesteśmy wszyscy razem w duchu dzielenia się i pokoju. W zeszłym roku bardzo przeżyłam konflikt pomiędzy Rosją i Ukrainą. Odnosiłam wrażenie, że Unia Europejska okazała się być tylko utopią. Lecz przyjeżdżając do Taizé zdałam sobie sprawę, że była tam Europa: zjednoczona, śpiewająca i modląca się o pokój. Taizé, miejsce gdzie Rosjanie i Ukraińcy dyskutują, bawią się, śmieją razem, bez nienawiści, bez przemocy… miejsce pokoju i komunii, które pozwala nam zachowywać wiarę w przyszłość pomimo trudności.

Brigid, Australia

W tym tygodniu został mi przypomniany jeden z moich ulubionych fragmentów Biblii: „Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim”. (Księga Micheasza 6,8)

Według mnie, ten fragment w rozmaity sposób podsumowuje podejmowane przez nas podczas całego tygodnia próby zrozumienia i określenia, czym jest „solidarność”. W trakcie dyskusji z innymi oraz poprzez spotkania z zaproszonymi gośćmi pojawiło się wiele przemyśleń, na przykład, jak być bardziej otwartym na innych, nie myśleć tylko o swojej wygodzie, głośno i mocno stawać w obronie innych oraz przeciwko uprzedzeniom, walczyć o równość i wolność.

Ale jak możemy to robić? Podczas gdy pokornie idziemy za Panem i wiele zostało nam dane bez naszego udziału, czy w różnych okolicznościach jesteśmy zdolni stawić czoła wyzwaniu, by nie tylko żyć sprawiedliwie, ale i pozwolić, by przez nasze serce przemawiała wrażliwość i uczciwość? Jeśli tak, być może powinniśmy więc postępować właśnie tak, aby odnawiać więzy solidarności.

Nithin, Indie

Podczas tygodnia poświęconego odnawianiu więzi solidarności, cudowną niespodziankę sprawiło mi oglądanie tysięcy osób, w szczególności młodych z różnych krajów, różnych wyznań, a nawet różnych religii, którzy śpiewali i modlili się razem w kościele. Właśnie w ten sposób objawia się dla mnie Królestwo Boże. Fora na temat miłosierdzia, radości i prostoty były prowadzone przez różne osoby, młode i starsze. Pozwoliło mi to zrozumieć prawdziwą potrzebę tych trzech słów w moim życiu aby tworzyć więzi solidarności.


JPEG - 29.1 kb

Święto Narodów

Carmen, Hiszpania

Młodzi muzycy z całego świata dzielili się swoimi talentami podczas „Święta Narodów”. Szczególnie podobał mi się występ Yeram, wolontariuszki z Korei Południowej, ubranej w bardzo kolorowy, tradycyjny koreański strój, która oczarowała nas swoim pięknym i poruszającym głosem śpiewając trzy bardzo radosne pieśni.

Sylwia, Polska

Istnieje wiele rzeczy, które mogą połączyć ludzi, pomimo różnic występujących pomiędzy nimi, i jedną z nich jest sztuka. Podczas tego szczególnego tygodnia każdego dnia odbywało się „Święto narodów”. Pojedynczo lub w grupach występujące osoby zapraszały nas do odkrycia ich kraju i kultury, co nas bardzo wciągało. Uczestnicy tych spotkań prezentowali nam utwory z użyciem różnych instrumentów - nie były to gwiazdy ale ich występy potrafiły zapierać dech w piersiach.

Wasyl z Ukrainy i Sasha z Rosji wzajemnie sobie pogratulowali talentu. Sasha grał na akordeonie a Wasyl zaśpiewał ukraińskie tango. Było to bardzo urzekające - wyjątkowy moment głębokiej jedności.


Wspólne modlitwy

Anne, Niemcy

Bycie razem w ciszy jest jednym z najgłębszych sposobów, aby komunikować się jedni z drugimi. Jednakże czynimy to rzadko, ponieważ większość z nas ma bardzo wypełnione życie. Niedziela 16 sierpnia - pół godziny ciszy w środku dnia stworzyło atmosferę pokoju i jedności wśród osób obecnych w kościele w Taizé. Dla mnie był to punkt kulminacyjny weekendowych uroczystości.

Filippo, Włochy

Byłem pod wrażeniem, kiedy zobaczyłem tylu religijnych zwierzchników, zjednoczonych modlitwą, którzy porzucili jakże ludzkie nastawienie, że bezpiecznym można się czuć tylko w gronie swoich małych grup i walcząc przeciwko „obcym”. Rewolucja, która dokonuje się w Taizé, jest nie do wiary: różnica nie ogranicza nas, lecz zbliża. Wszystkie narody, kultury, języki i wyznania łączą się we wspólnotę umacnianą śpiewem i modlitwą.

Joao, Portugalia

W tym specjalnym tygodniu najbardziej podobało mi się spotkanie z przedstawicielami różnych Kościołów w ogrodzie braci. Poruszyło mnie bardzo to, że mogłem być świadkiem nadzwyczajnego momentu: w 10 lat po śmierci brata Rogera osoby w każdym wieku, z całego świata i różnych wyznań zebrały się razem, aby rozmawiać o jedności i komunii w Kościele.


JPEG - 28 kb

Ostatnia aktualizacja: 14 września 2015