Oto niektóre echa z tych spotkań, które odbyły się w okolicach 12-go maja. Możesz też przeczytać tutaj o celebracji, która miała miejsce w Taizé 10-go maja.
Au Tchad
Czad
Każdego lata kilkoro młodych ludzi z Czadu jest wysyłanych do Taizé przez lokalny Kościół. Wpadli oni na pomysł, żeby z okazji rocznicy zorganizować u siebie „weekend jak w Taizé”, w miejscowości N’Djamena. Marie-Françoise pisze:
„Ten weekend przywołał wspomnienia dwóch miesięcy, które spędziłam na wzgórzu w roku 2013. Odżyła atmosfera modlitw w Taizé, prostota, z jaką spotyka się innych młodych ludzi, pochodzących z różych parafii i denominacji. Temat ’Odnowić więzi solidarności’ skłonił mnie do zastanowienia nad tym, co mogę zrobić, żeby osobom znajdującym się blisko mnie, zaszczepić nową chęć do życia. Czas dzielenia był bardzo owocny, a śpiewy z Taizé wciąż brzmią w moim sercu. Każdy z nas był zachęcony do tego, by za przykładem Brata Rogera podjąć twórcze działanie – Brat Roger zostawił nam ten dar, a my nie musimy się bać, bo sam Bóg wystarczy...”
Kanada
Dostaliśmy następującą wiadomość z Duszpasterstwa Akademickiego Uniwersytetu w Montrealu:
„Chcemy was krótko poinformować, że trwamy w komunii z wami, w tych dniach, gdy ludzie na całym świecie obchodzą setną roczincę urodzin Brata Rogera! W ubiegłą niedzielę w Centrum Studenckim Benoît Lacroix upamiętniliśmy tę rocznicę i modliliśmy się w łączności z wami. Podczas Eucharystii śpiewaliśmy śpiewy z Taizé i ustawiliśmy przed ołtarzem ikonę Jezusa z Przyjacielem.”
Japonia
„Po krótkiej modlitwie obejrzeliśmy fragmenty filmu o życiu Brata Rogera, następnie cztery osoby reprezentujące różne pokolenia podzieliły się tym, jaką rolę w ich życiu odegrał Brat Roger.
Po tym opowiadaniu zobaczyliśmy ponownie film; w grupach dzielenia, które utworzyliśmy później, uderzył mnie fakt, na jak wiele różnych sposobów ten przekaz dotarł do ludzi.
Zaskoczyło mnie to, że dzielenie było tak głębokie. Wiele osób przyszło po raz pierwszy, nie znałam nawet połowy spośród obecnych.” (Kimiko)
Dubaj
12-go maja 2015, tysiąc dwustu parafian, wielu księży i osób zakonnych zgromadziło się na czuwaniu modlitewnym ze śpiewami z Taizé przygotowanym przez diakonię młodych, w kościele mariackim w Dubaju. Sheryl pisze:
„Dwunastego maja, w setną roczincę urodzin Brata Rogera, arabska latarnia wskazała mi drogę do parafii. Ołtarz był ozdobiony świecami, a także draperiami w kolorach pomarańczowym, żółtym i czerwonym. Ja śpiewałam w chórze. Nie starczało krzeseł, bo uczestników było ponad tysiąc dwustu. Niektórzy usiedli na matach rozłożonych na podłodze, inni stali z tyłu.
Chwila ciszy, mocno kontrastująca z hałasem, jaki nieustannie nas otacza, dotknęła mojego serca. Dzięki niej Bóg mógł do mnie naprawdę przemówić – tak po prostu, w głębi. Bóg mnie szuka i chce, żebym się zatrzymała i na chwilę z nim usiadła.”
Australia
„Mieliśmy piękną modlitwę w katedrze w Waitarze. To był szczególny czas, który zgromadził ludzi z różnych stron. Niektórzy przyszli po raz pierwszy. Poprzez muzykę, refleksję, ciszę oraz modlitwę wokół krzyża wyraziliśmy naszą głęboką wdzięczność Bogu za Brata Rogera i za Wspólnotę.” (Jenny)
Szwajcaria
W maju na terenie całej Szwajcarii odbyły się dziesiątki modlitw, a jedna z grup ekumenicznych zaproponowała pieszą pielgrzymkę do wioski Provence, w której urodził się Brat Roger:
„Rozpoczęliśmy o poranku, pięknym uwielbieniem w kościele w Concise, w tej samej parafii, co Provence, następnie udaliśmy się do Vaumarcus, które obchodzi również swoje stulecie.
Po przerwie na piknik wyruszyliśmy do Provence. Odwiedziliśmy dom parafialny i ogród, w którym dorastał Brat Roger. Rozpościera się stamtąd piękny widok na Jezioro Neuchâtel. Podczas wędrówki zatrzymywaliśmy się na krótkie dzielenie w oparciu o teksty o życiu Brata Rogera. Dzień uwieńczyła przepiękna modlitwa, w której wzięło udział sto pięćdziesiąt osób w różnym wieku.” (Marc)
Ukraina
Marina brała udział w grupie wolontariuszy, przygotowujących spotkanie w Kijowie i Lwowie, podczas tegorocznego tygodnia wielkanocnego. Kilka tygodni później odbyła się modlitwa:
„Przeżyliśmy chwile intensywnej modlitwy, która bardzo mnie dotknęła. Modlitwę pełną radości, jak ta, która towarzyszyła Bratu Rogerowi w jego licznych, dobrych dziełach. Mamy możliwość podążania ścieżką, którą on wyznaczył, współtworzenia radości w komunii ze wszystkimi chrześcijanami.
Pomysł zorganizowania modlitw w okolicach rocznicy urodzin Brata Rogera był jak zapalenie małych światełek na całym świecie, na każdym kontynencie. Wszystkie narody poczuły się zjednoczone w modlitwie.
Brat Roger był świadkiem prawdy, apostołem pokoju, przykładem prawdziwego chrześcijanina. Otwarł się na miłość i zaufanie względem Boga, źródła radości i troski wobec innych, w prostocie i pokorze. Podczas modlitw w Taizé otworzył mi tę drogę i wiele osób, które go spotkały, zaświadczają, że dzięki niemu odkryli to źródło.”
Holandia
Cédric, młody Francuz, mieszkający w Holandii, pisze:
„W Stadskanaal odbyła się naprawdę piękna modlitwa – po raz pierwszy w tej miejscowości przygotowano modlitwę ze śpiewami z Taizé. Wspanialsze było jednak to, że po raz pierwszy wspólnoty katolicka i protestancka zorganizowały coś razem! Byliśmy szczęśliwi, że mogliśmy wziąć w tym udział.”
Portugalia
„W Zesłanie Ducha Świętego około dwustu osób zebrało się w katedrze w Santarém. Na modlitwie był obecny miejscowy biskup, Manuel Pelino. Podkreślił on, jak ’dobrze było usiąść razem, modlić się do Ducha Świętego i pozwolić, aby On modlił się w nas.’ Młodzi ludzie okazali się bardzo hojni, wielu przyniosło żywność, którą rozdano później osobom potrzebującym.” (Gustavo)
Republika Czeska
W odpowiedzi na apel z Taizé, by przygotować gesty solidarności, młodzi ludzie w Pradze zorganizowali akcję pod tytułem „Nie zakopuj swojego talentu.”
„Pomysł był bardzo prosty, zaczerpnęliśmy go z przypowieści o talentach (Mateusz 25; 14-30). Każdy, kto podjął wyzwanie, otrzymał 200 koron czeskich (ok. 7 euro), które miał pomnożyć, jak w przypowieści. Na koniec przeznaczyliśmy te pieniądze na cele charytatywne. Uczestnicy mogli sami wybrać, komu chcieli je przekazać.
Rozdaliśmy sześć ’talentów’ grupom młodzieżowym i pięć osobom prywatnym. Zebraliśmy w sumie 10,973 koron (400 euro), które zostaną przesłane na rzecz różnych projektów: dla ofiar trzęsienia ziemi w Nepalu, dla wolontariuszy, pomagających pacjentom szpitali oraz na rzecz Operacji Nadzieja.”
Młoda osoba, która wzięła udział w projekcie, Sara, pisze:
„Niedługo po tym, jak otrzymałam mój ’talent’, zostałam poproszona wraz z przyjaciółką o pomoc w wykonaniu plakatów i rysunków. Wykorzystałam to jako okazję do użycia mojego ’talentu’. Kiedy okazało się, że mogę sama wybrać projekt, na który chcę przeznaczyć zarobione pieniądze, od razu pomyślałam o ’Klaunach Nadziei’. Oni mnie odwiedzili, kiedy byłam w szpitalu. Choć miałam już 17 lat rozśmieszyli mnie bardzo, a byłam właśnie po operacji serca. Chciałabym wspierać ich misję pomocy dzieciom, które choroba przykuła do łóżek.”