Gdy do Taizé przyszedł list od arcybiskupa Saint Louis z zaproszeniem, by w jego mieście zorganizować etap pielgrzymki zaufania, nie wahaliśmy się ani minuty. Na każdy etap pielgrzymki wpływa zawsze kontekst, w którym się ona odbywa. Jeśli mamy wspólnie starać się odbudować zaufanie, to pielgrzymka nabywa pełni sensu tam, gdzie więzi zaufania zostały zerwane. Arcybiskup nie ukrywał faktu, że za pomysłem skontaktowania się z nami stały między innymi wydarzenia w Ferguson, mieście leżącym niedaleko Saint Louis i będącym częścią archidiecezji. Przed przybyciem do Saint Louis, arcybiskup Carlson sprawował urząd biskupi w Południowej Dakocie. Nie uszło jego uwadze spotkanie, które zorganizowaliśmy w 2013 roku w rezerwacie Indian Lakota w Pine Ridge.
Podczas spotkania z arcybiskupem postawiliśmy tylko jeden warunek: by pielgrzymka była przygotowywana wspólnie z kościołami różnych wyznań z okolicy Saint Louis. Całkowicie się z nami zgodził. Reakcja innych kościołów była bardzo pozytywna. Wsparło nas kilku bardzo zaangażowanych przywódców kościołów afroamerykańskich, między innymi ks. Starsky Wilson, który był współprzewodniczącym Komisji ds. Ferguson, powołanej po zamieszkach w tym mieście. Patrząc na niego, trudno nie pomyśleć o pragnieniu Brata Rogera, by połączyć „walkę i kontemplację”. Ks. Wilson nadaje na tych samych falach, jak zresztą wiele innych spotkanych tam osób, co widać na filmie z materiałami informacyjnymi o spotkaniu.
Dwa razy spędziliśmy miesiąc w Saint Louis: po raz pierwszy w marcu 2016 r., kiedy staraliśmy się po prostu słuchać i rozumieć. Zapoznaliśmy się z różnymi sytuacjami, odwiedzając biedną i zaniedbaną północną część miasta, jak i bardziej zamożne dzielnice. Gdy powróciliśmy tam we wrześniu, zdecydowaliśmy, że zamiast mówić o przygotowaniu do pielgrzymki zaufania w maju 2017, lepiej od razu zacząć żyć duchem pielgrzymki. Stąd wziął się pomysł, by między wrześniem a majem organizować „wieczory zaufania”. Podczas tych wieczorów uczestnicy biorą najpierw udział w 45-minutowej modlitwie. Następnie odbywa się projekcja filmu z materiałami informacyjnymi, po czym wszyscy rozchodzą się do małych grup, by porozmawiać. Zanim rozpocznie się rozmowa, w każdej grupie odczytywany jest na głos tekst, który wyjaśnia, na czym polega duch takiego spotkania. Chcemy włączyć również tych, którzy nigdy nie uczestniczyli w tego rodzaju wymianie myśli, ważne jest więc, by pomóc sobie nawzajem w zaakceptowaniu faktu, że czasem czujemy się niezręcznie, bezradnie lub niekomfortowo wobec nieznanej sytuacji. Chodzi też o to, by zechcieć otworzyć oczy na rzeczywistość, zamiast zamykać się we własnym świecie. Każdego miesiąca publikujemy pytania na stronie internetowej, by ułatwić rozmowę w grupach.
Gospodarzem weekendowego spotkania będzie Jezuicki Uniwersytet Saint Louis. Planujemy wspólne modlitwy, spotkania tematyczne i rozmowy w małych grupach. Zgłoszenia można dokonać online. Mamy nadzieję, że uda nam się znaleźć rodziny, które przyjmą osoby przyjeżdżające spoza regionu. W niedzielę 28 maja po południu pielgrzymka nabierze bardziej dosłownego charakteru: wraz z ludźmi reprezentującymi różne pokolenia i różne środowiska przejdziemy przez miasto.
Niedawne akty wandalizmu na cmentarzu żydowskim w Saint Louis wywołały w USA zdumiewające reakcje: muzułmanie zorganizowali zbiórkę pieniędzy, gromadząc znaczne sumy na naprawę szkód, chrześcijanie wszystkich wyznań przyszli posprzątać cmentarz. Dziennikarz piszący dla czołowej gazety lokalnej powiązał te działania z naszą pielgrzymką.