polski

TAIZÉ

Norwegia

Wizyta w marcu 2009

 

Tegoroczna zima w Norwegii i innych krajach Skandynawii była „dobra” – tzn. z dużą ilością śniegu. Śnieg odbija promienie słońca i wtedy krótkie zimowe dni wydają się być dłuższe i jaśniejsze. Jednakże obfite opady śniegu pod koniec marca skłoniły Norwegów do ustawienia w domach świec i kwiatów doniczkowych w oczekiwaniu na wiosnę, która pewnie tak szybko jednak nie przyjdzie.

Jak wiara może wnieść światło w nasze życie? – to pytanie towarzyszyło braciom, którzy odwiedzili Norwegię w dniach 22-30 marca tego roku. W Norwegii zauważamy bardzo wysoką ilość chrztów – około 80% dzieci jest chrzczonych. Podobnie jest z sakramentem bierzmowania – przyjmuje go około 68% 14-latków. Niestety, przynależność do Kościoła jest dla wielu osób jedynie sprawą tradycji; a uczestnictwo w nabożeństwach jest dla nich raczej obowiązkiem niż radością.

Wielu młodych ludzi szuka jednak nowych sposobów bycia w Kościele.

W ramach programu „otwartego kościoła” kościoły są otwierane na kilka godzin, a czasami, jak na przykład kościół Vår Frue kirke (NMP w Trondheim), nawet na całą dobę. Ludzie mogą przyjść nie tylko się pomodlić, ale też porozmawiać. Mogą tu też znaleźć schronienie bezdomni.

Inną propozycją jest udział w pielgrzymce do sanktuarium świętego Olafa (955-1030). W czasach średniowiecza głównym celem pielgrzymek w Skandynawii było Trondheim. Dzisiaj krzyżuje się tutaj 7 szlaków pielgrzymkowych. Wiele osób wyrusza na miesięczną pielgrzymkę z Oslo do Trondheim, aby odpocząć na chwilę od stresów codzienności i pogłębić swoje życie wewnętrzne.

W Norwegii dużą popularnością cieszą się także rekolekcje – ludzie pragną szukać Boga w Słowie, ciszy i pięknie stworzenia. Takie doświadczenie stało się udziałem 50 młodych ludzi z różnych Kościołów w całej Norwegii, którzy spotkali się w dniach od 27-29 marca w Lia Gård, niedaleko Koppang. Modlili się razem śpiewami z Taizé, z których większość ma już swoje norweskie tłumaczenia.

Jak możemy budować mosty między różnymi wspólnotami w wierze oraz w całym społeczeństwie? Jak otwierać się na nowe społeczności imigrantów? Jak przekazywać wiarę młodym ludziom? To niektóre z pytań, które padały podczas tych spotkań. Odpowiedź na nie odnajdujemy, gdy staramy się dzielić swoim życiem.

Luty 2008

Każdego roku zimą w Lia Gard odbywa się weekend milczenia i modlitwy. To miejsce oddalone cztery godziny jazdy samochodem na północ od Oslo, na wzgórzu pośród norweskich lasów z widokiem na spokojne jezioro, znane jest w całej Norwegii. W czasie wielkiego postu zgromadziło się tu ponad 60 młodych dorosłych ludzi z całego kraju i zagranicy, a wielu z nich zna już Lia Gard bardzo dobrze, gdyż przybywali tu przez wiele lat jako dzieci wraz z rodzicami i odbywali rekolekcje.

Trzykrotna modlitwa w ciągu dnia stanowiła fundament tego weekendowego spotkania. Piękno prostych, medytacyjnych śpiewów przepełniało małą kapliczkę i płynęło przez ciche doliny i wzgórza pokrytej śniegiem okolicy... Wprowadzenia biblijne wygłaszane przez jednego z braci Wspólnoty, małe grupy, warsztaty lub czas, by po prostu pobyć ze sobą, wszystko to sprawiło, że te trzy dni minęły bardzo szybko. Pożegnanie: „Do zobaczenia za rok!” długo jeszcze dźwięczało w powietrzu tego niedzielnego popołudnia.

Podobne spotkania i modlitwy odbyły się jeszcze w trzech innych miastach. W Kristiansand na południowym wybrzeżu i w Stavanger na wybrzeżu zachodnim wieczorem modliliśmy się w katedrach. Zawsze w modlitwę włączali się ludzie w każdym wieku, a za oprawę muzyczną odpowiedzialna była grupa młodzieży. W Stavanger piękne drewniane rzeźby i malowane dekoracje oświetlone były niezliczoną ilością świec ustawionych na kościelnym chórze.

W Oslo znajdują się 2 wydziały teologiczne, na których spora grupa studentów przygotowuje się, by zostać pastorami i teologami. W obydwu uniwersytetach miało miejsce kilka niedużych spotkań i modlitw. Na jedno z nich, w ramach którego przeprowadzono seminarium na temat „przywództwa religijnego”, zaraz po zakończonej modlitwie ze śpiewami z Taizé, do kaplicy przybyło kilku muzułmanów, aby przygotować własną modlitwę. W Norwegii, w odróżnieniu od niektórych krajów, dobre stosunki pomiędzy chrześcijanami i muzułmanami pomagają unikać napięć, a czasem możliwe są też więzy prawdziwej przyjaźni.

Młodzi Norwegowie wciąż dość licznie uczestniczą w przygotowaniach do bierzmowania. Po przyjęciu sakramentu pozostaje jednak pytanie: „W jaki sposób możemy zaangażować naszą młodzież do działania i wskazać im ich miejsce w Kościele? Co zrobić, aby poczuli się spełnieni? Naszą pełną nadziei odpowiedzią jest propozycja udziału w kursach, podczas których nauczą się, jak pomagać w spotkaniach czy wyjazdach przygotowujących do bierzmowania organizowanych dla ich młodszych koleżanek i kolegów. W tym roku po raz pierwszy grupa przyszłych animatorów z trzech parafii przybędzie do Taizé. Już za kilka tygodni spodziewamy się ich w Burgundii!

Na zakończenie naszej wizyty w Norwegii odbyło się seminarium w kościele w Tøyen (Oslo). Całe popołudnie wypełnione było modlitwą i wprowadzeniami biblijnymi, spotkaniami w grupach, była także nauka śpiewów i wspólny posiłek. Tematem wprowadzenia biblijnego był Psalm 51: „Zmiłuj się nade mną, Boże”. Zadaliśmy sobie pytania o to, co dla każdego z nas oznacza okres wielkiego postu oraz jak modlitwa i konkretna pomoc innym mogą w tym czasie przyczynić się do budowania jedności w naszym życiu.

Ostatnia aktualizacja: 7 kwietnia 2009