polski

TAIZÉ

Europejskie Spotkanie Młodych 2016/2017 w Rydze

Historia Łotwy w zarysie (2)

 
Ten artykuł stanowi drugą część tekstu jednego z braci, w którym streszczona jest historia Łotwy. Aby przeczytać pierwszą część, kliknij tutaj.

„Podczas pierwszej wojny światowej, w Rosji wybuchła Rewolucja Październikowa (1917). Komuniści objęli władzę i Rosja wycofała się z wojny. Łotwa, wraz z innymi krajami bałtyckimi, ogłosiła niepodległość w roku 1918, ale musiała czekać aż do roku 1921 na jej oficjalne uznanie.

Uznanie Republiki Łotewskiej oznaczało, że ten kraj znalazł się po raz pierwszy na mapie świata. Karlis Ulmanis, bohater walki o niepodległość, został premierem i kraj przyjął system demokracji parlamentarnej. Ulmanis objął kilka ministerstw. W roku 1934 zawiesił Konstytucję i ogłosił się Prezydentem kraju. Jego dyktatura opierała się w wielkim stopniu na kulcie jednostki.

Na skutek paktu Ribbentrop-Mołotow, zawartego między nazistowską Rzeszą i Związkiem Radzieckim, kraje bałtyckie znalazły się w radzieckiej strefie wpływów. W roku 1940 miała miejsce sowiecka inwazja na Łotwę. W dniu 25 marca 1941 odbyła się pierwsza masowa wywózka więźniów na Syberię. Niedługo potem, w czerwcu 1941, naziści złamali pakt i zajęli kraje bałtyckie.
Na początku drugiej wojny światowej ludność Łotwy wynosiła ok. 2 miliony osób. Szacuje się, że w czasie wojny zginęło ok. 200 000 spośród nich. Liczna była na Łotwie wspólnota żydowska, w czasie wojny życie straciło ok. 75 000 Żydów łotewskich. Gdy w roku 1944 kraj został odzyskany przez Sowietów, ok. 250 000 osób opuściło Łotwę. Po zakończeniu drugiej wojny światowej kraje zachodnie chciały pozyskać przychylność Związku Radzieckiego i ok. 80 000 Łotyszy zostało odesłanych do Związku Radzieckiego. W ciągu dziesięciu lat kraj stracił jedną trzecią ludności. Ta rana pozostała otwarta. Ci, którzy wydawali się przyjaciółmi, w ciągu wieków zdradzali Łotyszy.

W roku 1945 rozpoczęła się masowa imigracja Rosjan, Ukraińców i Białorusinów. Wielu z nich przybyło w dobrej wierze, szukając lepszego życia i pracy w nowo otwartych fabrykach. Przyjeżdżali z własnej woli lub byli wysyłani, aby pomóc w rozbudowie Związku. Jest to jednak element polityki Związku Radzieckiego, który dążył do tego, by Łotysze nie stanowili najliczniejszej grupy narodowej we własnym kraju. Niewiele zabrakło do zrealizowania tego zamiaru.

Drugi masowy wywóz na Syberię z terenu Łotwy miał miejsce 20 czerwca 1945. W sumie w latach 1945-1952 ok. 150 000 osób zostało zesłanych do gułagu, do obozów pracy przymusowej rozsianych na Syberii. Sandra Kalniete, była łotewska Minister Spraw Zagranicznych, urodziła się w jednym z takich obozów. W swojej autobiografii pod tytułem „W butach do tańca w syberyjskie śniegi”, opowiada historię swojej rodziny, która powróciła z zesłania dopiero w latach 50tych.

W roku 1989 52% społeczeństwa w Łotwie stanowili Łotysze, pozostałą część stanowili przedstawiciele innych narodowości.

Gdy w Związku Radzieckim nastąpiły przemiany (glasnost i pieriestrojka), kraje bałtyckie wyraziły swoje pragnienie ponownego odzyskania niepodległości. W roku 1988 miasta Tallin i Wilno zostały połączone łańcuchem ludzi. Tak zwana Śpiewająca Rewolucja przeszła również przez Łotwę. W wymienionych krajach tradycyjne pieśni grały zawsze ważną rolę, ludzie gromadzili się, żeby dodać sobie sił śpiewem.

© Latvijas Okupacijas Muzejs

Łotwa ogłosiła niepodległość 4-go maja 1990, ale dopiero 21-go sierpnia 1991 ta niepodległość została w pełni przywrócona, gdy po nieudanym puczu rozpadł się Związek Radziecki. W Rydze na Starym Mieście, niedaleko katedry katolickiej, można zobaczyć pomnik poświęcony demonstrantom zabitym przez Armię Czerwoną.

Dzień Niepodległości obchodzony jest 18-go listopada, w dniu, w którym Łotwa ogłosiła swoją niezależność od Związku Radzieckiego. W ten sposób podkreśla się, że okupacja radziecka była nielegalna, a nawet jakby w ogóle jej nie było i Łotwa odzyskała niepodległość z chwilą tej pierwszej deklaracji.

W roku 1990 ludność Łotwy liczyła 2,7 miliona, ale dzisiaj jest poniżej dwóch milionów. Łotysze opuszczają swój kraj, przede wszystkim ze względów ekonomicznych. Emigrują do Anglii, Irlandii, Stanów Zjednoczonych czy Australii. We wsiach można często znaleźć dziadków z młodszymi wnukami, podczas gdy dzieci i starsze wnuki przebywają za granicą.

Ostatni spis ludności wykazał, że Łotysze stanowią 62% ludności, 25% to Rosjanie, Ukraińcy i Białorusini. Polacy i Litwini mają po 2-3%.

W miastach sporą część stanowią osoby posługujące się językiem rosyjskim. Prawie milion osób mieszka w Rydze i około połowę z nich stanowią Rosjanie. Drugim co do wielkości miastem w kraju jest Dyneburg, położony w Łatgalii, regionie zamieszkałym w większości przez katolików. Wśród 100 000 mieszkańców, 95% posługuje się językiem rosyjskim. Dzisiaj młodzi ludzie pochodzenia rosyjskiego uczy się języka łotewskiego i większość z nich ma łotewskie obywatelstwo.

Luteranie stanowią 35% ludności kraju, katolicy to 24%, prawosławni Rosjanie – 18%, a mniejsze grupy stanowią staroobrzędowcy, baptyści i zielonoświątkowcy.

W Rydze znajduje się jedyne katolickie seminarium w byłym Związku Radzieckim, nie licząc Litwy. Wszyscy księża katoliccy z pozostałych republik ukończyli studia w Rydze. Dwa największe kościoły w Rydze zostały zamienione na muzeum i salę koncertową. Katedra luterańska została zwrócona wspólnocie wiernych, ale nadal odbywają się w niej koncerty. Kościół św. Piotra nadal gości muzeum. W okresie sowieckim katedra prawosławna została zamieniona w planetarium. W czasie Związku Radzieckiego wszystkie Kościoły cierpiały prześladowanie.


Łotwa wchodzi w skład Unii Europejskiej od roku 2004, a od 1-go stycznia 2014 weszła w strefę euro.

Wszystkie te wydarzenia stanowią tło Spotkania Europejskiego. Wśród wielu wysiłków, by przetrwać, by znieść prześladowania i okupacje, ten mały kraj zachował bogatą i oryginalną kulturę. Łotwa jest integralną częścią Europy i jej mieszkańcy żyją świadomi swojej przeszłości, ale też dumni z tego, co osiągnęli w ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat. Kościoły i mieszkańcy Łotwy przygotowują gorące przyjęcie, a my możemy tak wiele od nich otrzymać. Jesteśmy wezwani do tego, żeby ich słuchać i wspierać.”


Ostatnia aktualizacja: 28 listopada 2016